niedziela, 25 maja 2014

Rozdział 1

Ludmiła:
Ja, Tomi i Diego jesteśmy na lotnisku, ponieważ dzisiaj przyjeżdża Viola. Bardzo się za nią stęskniłam. Tomas dziwnie się zachowuje, jest trochę zdenerwowany, myślę że coś przede mną ukrywa.
Tomas:
Nie jestem zachwycony, że Violka wraca do kraju, bo może się wszystko wydać. Właśnie wylądował jej samolot. Jeszcze chwilę poczekaliśmy, a naszym oczom ukazała się postać brunetki. Lu podbiegła do niej i mocno ją przytuliła, później podszedł Diego i na końcu ja. Gdy się przytulaliśmy szepnęła mi do ucha
-Nic nie wie?
-Nie
-To dobrze -odpowiedziała i się odsieliśmy od siebie.
Violetta:
Wiem, że źle postąpiłam, ale to był tylko raz oboje byliśmy lekko pijani. Mam nadzieję, że Lu się nie dowie bo to byłby koniec naszej przyjaźni. Odprowadzili mnie do mojego domu i umówiliśmy się na wieczór do klubu.
*w klubie
Jesteśmy już trochę pijani , a mi się przygląda jakiś brunet, całkiem przystojny. Chciałam wyjść na świeże powietrze, ale na kogoś wpadłam, okazało się, że to chłopak, który mi się przyglądał.
-Przepraszam-powiedziałam
-Nic się nie stało. Jestem Leon
-Violetta- odpowiedziałam i razem wyszliśmy na dwór. Długo rozmawialiśmy, zrobiło się już późno więc pożegnałam się z Leonem i wróciłam do przyjaciół.
Diego:
Postanowiliśmy wrócić do naszych domów, zadzwoniłem do mojego szofera, aby przyprowadził limuzynę. W samochodzie zostaliśmy tylko ja i Lu. Zasnęła na moim ramieniu, słodko wyglądała. podjechaliśmy pod jej dom, zaniosłem ją do pokoju i położyłem na łóżku. Nie mogłem się powstrzymać i pocałowałem ją w czoło i szepnąłem do ucha
-Dobranoc piękna.- Wyszedłem  z jej mieszkanie i pojechałem do siebie.


                                                                                                                                            

Komentujcie błagam muszę  wiedzieć czy się podoba ;)

2 komentarze:

  1. Witaj!
    Przyznam, że rozdział jest bardzo krótki, daj z siebie więcej!
    Poza tym perspektywy są króciutkie, a akcja za szybko rozwinięta.
    Myślę, że gdybyś dodała więcej opisów, wyglądałoby to cudownie.
    Ale w gruncie rzeczy podoba mi się, mimo że za serialem i bohaterami nie przepadam. Życzę sukcesów i serdecznie zapraszam do siebie: heart-rhytm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń