piątek, 4 lipca 2014

Rozdział 3

*następnego dnia rano

Violetta:

Wstałam dzisiaj wcześnie rano ze względu na to że dzisiaj mamy rozpoczęcie roku szkolnego. Nie moge się doczekać poznania nowych uczniów. Zeszłam na śniadanie i dostałam smsa od Lu

Od Ludmiła:

Przed rozpoczęciem spotkajmy się u mnie :*

Do Ludmiła:

Jasne zaraz będę.

Zjadłam szybko śniadanie, zrobiłam poranne czynności i pojechałam do przyjaciółki. Gdy przyjechałam od razu poszłam do jej pokoju.

-Hej czemu chciałaś się spotkać przed rozpoczęcie.

-Jak to po co przecież musimy się przyszykować, a i napisałam chłopakom żeby po nas przyjechali i pojedziemy razem.

 Ludmiła: Było już późno i chłopcy czekali na nas na dole

-Pośpieszcie się bo już pierwszego dnia się późnimy-odezwał się Diego

-Już schodzimy-odpowiedziałam. Jeszcze tylko ostatnie poprawki i jesteśmy gotowe.Gdy zeszłyśmy na dół chłopcy nie mogli oderwać od nas wzroku.Ja byłam ubrana w to


 natomiast Violka w to



.Gdy zeszłyśmy na dół chłopcy nie mogli oderwać od nas wzroku.

-Ślicznie wyglądacie- powiedział Diego. A ja czułam, że się lekko zarumieniłam.

-Dziękujemy -odpowiedziałam wraz z Violą-To co idziemy??

-Jasne limuzyna już czeka.-powiedział Diego. W aucie ciągle romawialiśmy o tym jak może wyglądać ten rok szkolny.Gdy dojechaliśmy do celu udaliśmy się do głównej sali, gdzie dyrektor powitał nowy uczniów oraz wytłumaczył im zasady występujące w szkole, po nudnej i długiej wypowiedzi dyrektora każdy udał się do swojego pokoju.Ja swój dziele z Violka i jeszcze z jakąs dziewczyną, ale nie wiem kim bo ma być nowa. Gdy weszłyśmy do pokoju owa dziewczyna już tam była.

-Hej jestem Ludmiła ale możesz mi mówić Lu lub Ludmiła a to jest Violetta mów jej Viola

-Cześć jestem Francesca ale mówią mi Fran

Nie jesteś stąd- spytałam

-Nie pochodzę z Włoch, ale przeprowadziłam się tu ponieważ dużo dobrego słyszałam o tej szkole i chciałam się tu uczyć

-Fajnie-powiedziała Viola-może chcesz pozwiedzać szkołe
-Jasne czemu nie.-Poszłyśmy i pokazałyśmy gdzie jest biblioteka, basen, stołówka, nasza sala do nauki bo każda klasa ma swoją oraz gdzie nocują chłopcy ale nietety dziewczynom wstep wzbroniony.
Diego:
Jak zwykle pokój dziele z Tomasem i niejakim Leon jest nawet całkiem spoko. Chcieliśmy pokazac mu szkołe ale spotkaliśmy nasze pzyjaciółki i postanowiliśmy go im przedstawić.
-Cześć dziewczyny co tam?
-A nic pokazujemy nowej koleżanc szkołe a tak poza tym to to jest Fran-wskazałe na dziewczynę-A to jest Diego i Tomas -mówiła Violka wskazujac na nas. A my przedstawiliśy im Leona.
-A to jest Leon- wskazałem na chłopaka stojącego koło Tomasa-To Ludmi a to Violka
-My się znamy-powiedzieli jednocześnie.
-A skąd?- powiedziała Lu
-Kilka razy na siebie wpadliśmy-powiedział Leon. Okazało się też że Leon jest kuzynem Fran. Jeszcze chwilę porozmawiaiśmy ale zbliżała się godzina ciszy nocnej więc udaliśmy się do swoich pokoi.

2 komentarze:

  1. Diemiła, jak słodko... Wiem, że on (<3) jej powiedział, że ślicznie wyglada, ale to jest Diemiła i... I tyle. Jest Dieguś (<3) to już Cię lubię. Nawet gdyby przemycał narkotyki to i tak bym go kochała. Nie żeby to była jakaś sugestia...
    Te krótkie spodenki to przyciagna tylko starego pedofila, z własnego doświadczenia =) León i Fran sa kuzynostwem, jak miło. Już myślałam... Nieważne, ja jestem dziwna/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow!!
    Rozdział świetny!!
    Wielki talent i wspaniały rozdział!!! ;D
    Czeekam na nexta <33

    OdpowiedzUsuń