*następnego dnia rano
Violetta:
Wstałam dzisiaj wcześnie rano ze względu na to że dzisiaj mamy rozpoczęcie roku szkolnego. Nie moge się doczekać poznania nowych uczniów. Zeszłam na śniadanie i dostałam smsa od Lu
Od Ludmiła:
Przed rozpoczęciem spotkajmy się u mnie :*
Do Ludmiła:
Jasne zaraz będę.
Zjadłam szybko śniadanie, zrobiłam poranne czynności i pojechałam do przyjaciółki. Gdy przyjechałam od razu poszłam do jej pokoju.
-Hej czemu chciałaś się spotkać przed rozpoczęcie.
-Jak to po co przecież musimy się przyszykować, a i napisałam chłopakom żeby po nas przyjechali i pojedziemy razem.
Ludmiła: Było już późno i chłopcy czekali na nas na dole
-Pośpieszcie się bo już pierwszego dnia się późnimy-odezwał się Diego
-Już schodzimy-odpowiedziałam. Jeszcze tylko ostatnie poprawki i jesteśmy gotowe.Gdy zeszłyśmy na dół chłopcy nie mogli oderwać od nas wzroku.Ja byłam ubrana w to
natomiast Violka w to
.Gdy zeszłyśmy na dół chłopcy nie mogli oderwać od nas wzroku.
-Ślicznie wyglądacie- powiedział Diego. A ja czułam, że się lekko zarumieniłam.
-Dziękujemy -odpowiedziałam wraz z Violą-To co idziemy??
-Jasne limuzyna już czeka.-powiedział Diego. W aucie ciągle romawialiśmy o tym jak może wyglądać ten rok szkolny.Gdy dojechaliśmy do celu udaliśmy się do głównej sali, gdzie dyrektor powitał nowy uczniów oraz wytłumaczył im zasady występujące w szkole, po nudnej i długiej wypowiedzi dyrektora każdy udał się do swojego pokoju.Ja swój dziele z Violka i jeszcze z jakąs dziewczyną, ale nie wiem kim bo ma być nowa. Gdy weszłyśmy do pokoju owa dziewczyna już tam była.
-Hej jestem Ludmiła ale możesz mi mówić Lu lub Ludmiła a to jest Violetta mów jej Viola
-Cześć jestem Francesca ale mówią mi Fran
Nie jesteś stąd- spytałam
-Nie pochodzę z Włoch, ale przeprowadziłam się tu ponieważ dużo dobrego słyszałam o tej szkole i chciałam się tu uczyć
-Fajnie-powiedziała Viola-może chcesz pozwiedzać szkołe
-Jasne czemu nie.-Poszłyśmy i pokazałyśmy gdzie jest biblioteka, basen, stołówka, nasza sala do nauki bo każda klasa ma swoją oraz gdzie nocują chłopcy ale nietety dziewczynom wstep wzbroniony.
Diego:
Jak zwykle pokój dziele z Tomasem i niejakim Leon jest nawet całkiem spoko. Chcieliśmy pokazac mu szkołe ale spotkaliśmy nasze pzyjaciółki i postanowiliśmy go im przedstawić.
-Cześć dziewczyny co tam?
-A nic pokazujemy nowej koleżanc szkołe a tak poza tym to to jest Fran-wskazałe na dziewczynę-A to jest Diego i Tomas -mówiła Violka wskazujac na nas. A my przedstawiliśy im Leona.
-A to jest Leon- wskazałem na chłopaka stojącego koło Tomasa-To Ludmi a to Violka
-My się znamy-powiedzieli jednocześnie.
-A skąd?- powiedziała Lu
-Kilka razy na siebie wpadliśmy-powiedział Leon. Okazało się też że Leon jest kuzynem Fran. Jeszcze chwilę porozmawiaiśmy ale zbliżała się godzina ciszy nocnej więc udaliśmy się do swoich pokoi.
Diemiła, jak słodko... Wiem, że on (<3) jej powiedział, że ślicznie wyglada, ale to jest Diemiła i... I tyle. Jest Dieguś (<3) to już Cię lubię. Nawet gdyby przemycał narkotyki to i tak bym go kochała. Nie żeby to była jakaś sugestia...
OdpowiedzUsuńTe krótkie spodenki to przyciagna tylko starego pedofila, z własnego doświadczenia =) León i Fran sa kuzynostwem, jak miło. Już myślałam... Nieważne, ja jestem dziwna/
Wow!!
OdpowiedzUsuńRozdział świetny!!
Wielki talent i wspaniały rozdział!!! ;D
Czeekam na nexta <33